Pies na wyspie ❣️
Od pięciu lat podczas wakacji towarzyszy mi pies. Od dwóch lat towarzyszą mi dwa psy. Ludwika i Tinę zabieram ze sobą w każdą wakacyjną podróż. Lubię spędzać z nimi czas, spacerować o wschodzie i zachodzie słońca, pływać, czytać książki w ich towarzystwie, po prostu odpoczywać. Zgodzą się ze mną osoby, które podróżują ze swoim czworonogiem, że pomimo, iż nasi przyjaciele nie kradną ręczników i nie palą w pokoju, nie zawsze są mile widziani. Zarówno w pensjonatach, hotelach jak i na plażach. Decydując się na psa, musimy zdawać sobie sprawę z tego, że od tej pory, planowaniu wyjazdów towarzyszyć będzie oprócz miłego podniecenia, silna rozterka. Wyjścia mamy dwa, albo wysyłamy przyjaciela na "wakacje do babci" i tęsknimy dzień i noc, albo zabieramy go ze sobą i dostosowujemy opcje wyjazdu do podróży z psem. Ja zazwyczaj wybieram tą drugą opcję i wszędzie przemycam Tinę i Ludwika. Podróżowanie z psem nie jest łatwe, ale to nie znaczy niemożliwe. Za Ludwikiem już