Czas dokończyć historię ... cz.1

Czas dokończyć historię z wystawy w Zabrzu.
Kupując ręcznie robione obróżki dla naszego zwycięzcy na stoisku "Creative 21" zobaczyliśmy idącą w naszą stronę, zdecydowanym krokiem, drobną kobietę.
- Jamniki już były? - pyta
- Tak.  - odpowiadam.
- Oj, to szkoda. Chciałam zobaczyć królicze szczotki. Szukam reproduktora.
- No to pani znalazła. Ludwik Pierwszy (wspaniały). Kawaler do wzięcia.                    
- To ja was zapraszam na kawę i ciastko.
I takim oto sposobem my poznaliśmy fajnych ludzi, a Ludwik Pierwszy swoją pierwszą żonę. Lady Di z Lisiej Rodziny albo po prostu Ginger.


Time to finish the story from Zabrze exhibition. When we were buing handmade blankets for my winner dog at the "Creative 21" stand, we saw a decisive steping in our direction, a small woman.
- Were Dachshunds already? she asks.
- Yes. - I answer.
- Oh, it's pity. I wanted to see the rabbit brushes. I'm looking for a stud.
- You have already found. This is a Louis the First (gorgeous). Bachelor to take.
- So I'm inviting you for coffee and cake.
 And that is how we got to know cool people, and Louis the First got his first wife. Lady Di from the Fox Family or simply Ginger.